III dzień - 28-30.12.2015r. Mistrzostwa Polski dystanse i wielobój

KS Pilica. Opublikowano w Łyżwiarstwo szybkie

Minister Sportu w rozmowie z Prezydentem Marcinem WITKO , Prezesem PZŁS
Kazimierzem Kowalczykiem i pierwszym trenerem Zbigniewa Bródki -
Mieczysławem Szymajdą

Minister Sportu w rozmowie z Prezydentem Marcinem WITKO, Prezesem PZŁS Kazimierzem Kowalczykiem i pierwszym trenerem Zbigniewa Bródki - Mieczysławem Szymajdą

MP: w biegach drużynowych AZS AWF Katowice i GKS Stoczniowiec Gdańsk

Biegi drużynowe zakończyły rywalizację drugiego dnia mistrzostw Polski na dystansach i w wieloboju. W konkurencji kobiet ze zwycięstwa cieszyły się Magdalena Czyszczoń, Urszula Włodarczyk i Katarzyna Woźniak. Zespół AZS AWF Katowice uzyskał 3.28,18.

Srebrny medal przypadł w udziale IUKS Dziewiątce Tomaszów Mazowiecki (Karolina Bosiek, Karolina Gąsecka, Agata Jabłońska) 3.40,32, a brązowy KS Pilicy Tomaszów Mazowiecki (Natalia Jabrzyk, Aleksandra Kapruziak, Katarzyna Ulkowska) 3.47,69. Gospodarze czempionatu mieli się z czego cieszyć. Ich panczenistki zdobyły dwa medale.

W rywalizacji mężczyzn triumfował GKS Stoczniowiec Gdańsk 4.11, 25 jadący w składzie: Marcin Bachanek, Aleksander Puszkarski i Piotr Puszkarski.

Drugie miejsce zajął KS Orzeł Elbląg (Michał Domański, Sebastian Kłosiński, Adrian Wielgat) 4.14,41, a trzecie zespół Zbigniewa Bródki - UKS Błyskawica Domaniewice 4.18,16.

Oprócz sportowych wrażeń, licznie zgromadzona publiczność mogła skorzystać z wielu atrakcji. Efektywną rewię na lodzie przygotowała firma OTTO. Natomiast wieczorem, kilkaset tomaszowian bawiło się na dyskotece z DJ na lodzie.

Środa będzie ostatnim dniem mistrzostw Polski na dystansach i wieloboju. Zaplanowano m.in. ciekawie zapowiadający się bieg na 3000 m kobiet. Oprócz tego będziemy świadkami koncertu zespołu „Inny Wymiar” (początek o godz. 16.30). O 18.00 nastąpi oficjalne zamknięcie mistrzostw, a później zorganizowana zostanie ślizgawka dla mieszkańców z LOTTO.

Paweł Abratkiewicz: organizacja mistrzostw robi wrażenie

Znany panczenista tomaszowskiej Pilicy Roland Cieślak zwyciężył w nocnym maratonie na torze Pilica. - Nie miał szacunku dla starszych - żartował Paweł Abratkiewicz, doskonały przed laty sprinter miejscowego klubu, a obecnie trener odnoszący coraz większe sukcesy z żeńską kadrą Rosji.

Łyżwiarski peleton poprowadził Prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Pan Marcin Witko. - Start pierwszej osoby w mieście w takiej imprezie jest bardzo ważny - powiedział Paweł Abratkiewicz. - Świadczy o zainteresowaniu władz miasta sprawami sportu i łyżwiarstwa szybkiego.

Paweł Abratkiewicz jeszcze 27 grudnia śledził walkę o medale w mistrzostwach Rosji. Tego dnia siedział już w samolocie i przyleciał do kraju.

- Jestem mile zaskoczony wysoką organizacją mistrzostw Polski. Wystroju toru nie powstydziłoby się wiele imprez mistrzowskich na arenie międzynarodowej. Chwała dla gospodarzy za świetną oprawę czempionatu, za imprezy towarzyszące - podkreślił Paweł Abratkiewicz.

Jedną z nich był nocny maraton. - Może należałoby się zastanowić nad wprowadzeniem na stałe takiego biegu. Byłby świetnym dodatkiem do mistrzostw Polski. Służyłby promocji dyscypliny. Może warto byłoby poszukać sponsora takich zawodów, może rywalizację pokazałaby telewizja - zastanawiał się Paweł Abratkiewicz.
 
Impreza była okazją do dobrej zabawy. Licznie zgromadzona na trybunach publiczność, poza Abratkiewiczem, mogła zobaczyć m.in. Piotra Diducha czy Jaromira Radke.

3 stycznia Paweł Abratkiewicz odleci do Mińska, gdzie kilka dni później rozegrane zostaną mistrzostwa Europy w wieloboju. - Tam się spotkam ze swoimi zawodniczkami. W ostatnim krajowym czempionacie złote medale w wieloboju zdobyli Woronina i Juskow. Moja podopieczna nie jest typową wieloboistką, brakuje jej mocy w sprincie, ale ma zadatki na kolejne postępy. W dobrej dyspozycji jest Graf. Oczywiście dla całych rosyjskich panczenów docelową imprezą są mistrzostwa świata na dystansach w Kołomnie. W Sbornej jest potencjał co pokazała w pierwszej części sezonu w Pucharach Świata - zakończył Paweł Abratkiewicz.

 MP: złoty medal Zbigniewa Bródki na 1000 m

Zbigniew Bródka zdobył złoty medal w biegu na 1000 m w rozgrywanych w Tomaszowie Mazowieckim mistrzostwach Polski na dystansach. Zawodnik UKS Błyskawicy Domaniewice uzyskał zas 1.13,16.

Drugie miejsce zajął Piotr Michalski (SKŁ Górnik Sanok) 1.13,68, a trzecie Artur Nogal (Fundacja ŁiSW Legia Warszawa) 1.15,46.

MP: złoty medal Luizy Złotkowskiej na 3000 m

Luiza Złotkowska (UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki) zdobyła złoty medal w biegu na 3000 m w rozgrywanych w Tomaszowie Mazowieckim mistrzostwach Polski.

Uzyskała ona 4.30,51 i wyprzedziła Natalię Czerwonkę (MKS Zagłębie Lubin) 4.32,93 oraz Urszulę Włodarczyk (AZS AWF Katowice) 4.36,60.

W końcowej klasyfikacji wielobojowej MP (500, 1500, 1000 i 3000 m) zwyciężyła Natalia Czerwonka 169,331 pkt przed Luizą Złotkowską 169,918 oraz Katarzyną Woźniak (AZS AWF Katowice) 173,379.

MP: złoty medal Jana Szymańskiego na 5000 m

Jan Szymański (AZS AWF Poznań) zdobył złoty medal w biegu na 5000 m 6.55,26 w mistrzostwach Polski w Tomaszowie Mazowieckim.

Drugie miejsce zajął Zbigniew Bródka (UKS Błyskawica Domaniewice) 7.06,56, a trzecie Adrian Wielgat (KS Orzeł Elbląg) 7.06,68.

Najlepszym w wieloboju (500, 3000, 1500 i 5000 m) okazał się Jan Szymański 156,545 pkt przed Zbigniewem Bródką 157,757 i Piotrem Puszkarskim (GKS Stoczniowiec Gdańsk) 159,880.

Rywalizację trzeciego dnia 30. Mistrzostw Polski na dystansach i 74. Mistrzostw Polski w wieloboju oglądał Minister Sportu i Turystyki Pan Witold Bańka.

 

MP: wysoki poziom sportowy, doskonała oprawa...

- Gratuluję znakomitej organizacji i wysokiego poziomu sportowego mistrzostw Polski - powiedział podczas uroczystości zakończenia mistrzostw Polski na dystansach i wieloboju, Minister Sportu i Turystyki Pan Witold Bańka. - Słyszałem już wiele pozytywnych opinii o tym czempionacie. Moja i wiceministra Ryszarda Szustera obecność tutaj świadczy, że łyżwiarstwo szybkie, jedna z najbardziej medalodajnych dyscyplin w polskim sporcie, odgrywa ważną rolę i nie zostanie zaniedbana.

Tradycyjną formułę "mistrzostwa Polski uważam za zakończone" - wygłosił prezes Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego, Kazimierz Kowalczyk i pogratulował gospodarzom świetnej organizacji, a zawodnikom i ich trenerom bardzo dobrych wyników.

Prezes PZŁS podkreślił ogromne zaangażowanie w organizację mistrzostw władz miasta z prezydentem Marcinem Witko oraz działaczy Okręgu z Tomaszowa Mazowieckiego z Markiem Łakomskim.

Uczestnicy mistrzostw mieszkali w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich COS w Spale i za okazaną gościnność prezes Kazimierz Kowalczyk serdecznie podziękował Pani Dyrektor Barbarze Klatce.

- Tomaszowskie kluby Pilica i niedawny Jubilat IUKS Dziewiątka wniosły ogromny wkład w sukcesy i rozwój naszego łyżwiarstwa szybkiego. W tym mieście wychowało się wiele znakomitych zawodniczek i zawodników, którzy startowali w największych imprezach międzynarodowych z igrzyskami olimpijskimi włącznie - powiedział Kazimierz Kowalczyk.

Trzydniową rywalizację na tomaszowskim torze  z uwagą śledził wieloletni szef wyszkolenia w Polskim Związku Łyżwiarstwa Szybkiego, Leszek Ułasiewicz, który w swoim życiu oglądał ze sto krajowych czempionatów (sprint, wielobój, dystanse) i tak znakomicie zorganizowanych nie przypomina sobie.

- Były to świetnie przygotowane mistrzostwa ze znakomitą oprawą. Mieliśmy sport na dobrym poziomie jak i doskonałą zabawę. Pobitych zostało dziesięć rekordów toru. Byli kibice i raz jeszcze mogliśmy się przekonać, że mieszkańcy miasta po prostu kochają łyżwiarstwo szybkie. Obecność ministra Witolda Bańki oczywiście podniosła rangę imprezy. Nie pamiętam czy kiedykolwiek szef naszego sportu brał udział w ceremonii dekoracji łyżwiarzy - powiedział Leszek Ułasiewicz.

Złote medale w wieloboju zdobyli Natalia Czerwonka i Jan Szymański. - Ogromne słowa uznania należą się tym, którzy w nocy z niedzieli na poniedziałek mrozili i przygotowywali obiekt. Mimo wielkich przeciwności pogodowych poradzili, a my staraliśmy się odwdzięczyć jak najlepszą sportową postawą - powiedziała mistrzyni kraju.